W internecie pojawiły się przeprosiny Orange Polska wobec T-Mobile Polska dotyczące reklamy z maja br. porównującej oferty na kartę obu operatorów. Orange przyznaje, że pokazał w reklamie nieaktualną ofertę konkurenta z mniej korzystnymi warunkami.

Orange Polska zmieni reklamy Orange na Kartę porównujące tę taryfę z ofertą Play, po tym jak ten drugi telekom wprowadził nową promocję. Nie jest jeszcze pewne, czy zmienione zostaną także analogiczne reklamy z porównaniami do ofert Plusa i T-Mobile.

Kampania reklamowa Orange na Kartę porównująca tę taryfę z ofertami Plusa, Play i T-Mobile wywołała reakcję dwóch ostatnich operatorów. T-Mobile ocenia, że reklamy zawierają nierzetelne i niepełne informacje, bo nie uwzględniają jego nowej promocji. Natomiast Play wprowadza promocję przebijającą ofertę Orange na Kartę.

Nowe reklamy Orange na Kartę z udziałem Roberta Górskiego w roli kioskarza toczą się na boisku piłkarskim, gdzie grają zawodnicy w barwach Plusa, Play i T-Mobile. Kampanię przygotowały agencja reklamowa Publicis Poland i dom mediowy Initiative Warszawa.

Samsung opublikował kolejny spot reklamowy modelu Galaxy S5, w którym krytykuje i wyśmiewa urządzenia Apple.

W nowej reklamie internetu LTE w Plusie para bliźniaczek wyrzuca pluszaki, bo woli grać na PlayStation 4. To kolejna odsłona walki marketingowej z Neostradą i Orange, reklamowanymi przez Serce i Rozum.

W nowej reklamie internetu LTE sieć Plus kpi z ostatniego spotu Neostrady, w którym pojawiły się znane z jego poprzedniej reklamy rudowłose bliźniaczki. Telekom podkreśla, że jego usługa zapewnia szybszy transfer danych niż oferta konkurenta i nie wiąże się z żadnymi ukrytymi opłatami.

Polkomtel wytyka nowej reklamie Neostrady, odwołującej się do poprzedniego spotu Plusa i promowanego w nim internetu mobilnego LTE, że zawiera zmanipulowane, nieuczciwie zestawione dane. - Gdy rozum śpi, a serce dostaje palpitacji Orange usiłuje wprowadzić w błąd klientów - ocenia operator Plusa.

Sąd Najwyższy orzekł, że reklamy Tesco z 2008 roku zestawiające ceny niektórych produktów z tymi obowiązującymi w sklepach Lidl stanowiły dopuszczalną reklamę porównawczą i nie naruszyły prawa.